Podziemny kompleks o kryptonimie Riese (czyli Olbrzym), budowany przez hitlerowców w latach czterdziestych w Górach Sowich.
Tereny, na których zaplanowano budowę, od kilkuset lat należały do Prus, a potem do Niemiec. Hitler nie brał pod uwagę, że mogłyby kiedykolwiek, nawet w razie przegranej wojny, znaleźć się poza granicami Rzeszy. W 1943 roku, kiedy zaczyna się budowa, ziemie te nie znajdują się jeszcze w zasięgu samolotów alianckich.
Równocześnie rozpoczęto prace w kilku miejscach – m.in. właśnie w Osówce, Włodarzu, Sokolcu. Kompleks miał być również połączony tunelem z Zamkiem Książ. Prace trwały 24 godziny na dobę, a teren budowy był surowo strzeżony. W pracach wykorzystywano oczywiście jeńców z obozów koncentracyjnych.
Do dziś nie wiadomo do czego docelowo miał służyć podziemny kompleks. Zwolennicy teorii spiskowych twierdzą, że miał posłużyć jako obiekt, w którym stworzony miał zostać Nadczłowiek. Najbardziej prawdopodobna i zrównoważona hipoteza mówi, że miał posłużyć jako schron dla oficjeli hitlerowskich na wypadek wojny atomowej. Stuprocentowej pewności jeszcze przez wiele lat mieć nie będziemy, ponieważ nikt nie wie na pewno, gdzie znajdują się oryginalne plany budowy. Amerykanie twierdzą, że znajdują się one w ich rękach i że zostaną odtajnione w 2020 roku.
W opinii historyków odnalezione korytarze i sztolnie stanowią jedynie część kompleksu i że w Górach Sowich wciąż znajdują się porzucone przed dziesięcioleciami sztolnie i hale. Teoria ta opiera się informacjach podawanych w dziennikach głównego budowniczego kompleksu Riese i ministra ds. uzbrojenia oraz przemysłu wojennego – Alberta Speera. Przytaczane przez niego ilości żelbetonu, długości kilometrów dróg i tras kolejowych świadczą ponoć o tym, że budowa powinna być trzy razy większa.
Do połowy lat pięćdziesiątych w Górach Sowich słychać było odgłosy wybuchów. Rosyjskie władze twierdziły, że to skryci po lasach partyzanci. Jednak zważywszy, że ziemie te po wojnie zajmowane były przez ludność napływającą z ziem wschodnich, to historycy nie dając wiary, że od razu po przybyciu na nieznane im tereny rzucili się oni do formowania partyzantki w górach. Być może wybuchy należy przypisywać pozostałym na tych ziemiach niemieckim agentom niszczącym wejścia do Olbrzyma.
Wycofujące się wojska niemieckie pozostawiły w podziemiach niemało nowoczesnych maszyn budowlanych i kilometry szyn kolejowych. Po przejściu przez te tereny frontu wschodniego, wojska rosyjskie pozostały w Osówce przez 11 miesięcy. Opuszczając, zabrali cały inwentarz ze sobą.
Dziś kompleks Riese jest otwarty do zwiedzania. Dla nas była to ciekawa lekcja historii. Jeśli ktoś chciałby wybrać się na trasę ekstremalną, to nie polecamy. Nie jest ekstremalna.
***
Więcej o Kotlinie Kłodzkiej i okolicach pisaliśmy tutaj:
https://zdalaodbiura.wordpress.com/2015/06/09/kaplica-czaszek/
https://zdalaodbiura.wordpress.com/2015/06/16/szczeliniec/
https://zdalaodbiura.wordpress.com/2015/07/08/skalne-miasto/
https://zdalaodbiura.wordpress.com/2015/06/07/pod-ziemia-jaskinia-niedzwiedzia/