Rezerwat Łempis

Już po powstaniu tego wpisu zorientowałam się, że wrzucone na Insta zdjęcia z majówkowego spaceru są jedynymi dostępnymi pod hashtagami #łempis i #rezerwatłempis. Nikt nigdy przed nami nie użył tego opisu. Jest to o tyle zadziwiające, że ten może nie ogromny, ale obejmujący aż trzy jeziora rezerwat znajduje się w okolicach Kukli i Gib – chyba najbardziej popularnych wśród turystów i letników miejscowości Sejneńszczyzny. W lasach wokół jeziora Pomorze turystów nie brakuje, nawet w czasach pandemii. To tylko chyba dowodzi jak bardzo odludne są te okolice i potwierdza tylko statystyki – Suwalszczyzna to wciąż jedna z najrzadziej odwiedzana przez turystów części Polski.

Rezerwat Łempis

Jeziora rezerwatu Łempis to odpowiedź na pytanie: gdzie można fajnie spędzić czas w okolicach Sejn. Było to też jedno z pierwszych miejsc, które zwiedziliśmy w czasie naszego miesięcznego pobytu na Sejneńszczyźnie. I od razu na początku zaserwowało nam porządną dawkę pięknych widoków i niezmąconej ciszy. Jak dotąd byliśmy tam trzykrotnie i akurat w rezerwacie nigdy nie spotkaliśmy innych spacerowiczów niż my.

Rezerwat Łempis znajduje się w okolicach miejscowości Giby i Berżniki, na południe od Sejn. Ochroną objęto tutaj jeziora Stulpin, Łempis i Dzikie.

Mapa Rezerwat Łempis – Jak wejść na szlak

W opiniach zostawionych na Google Maps wyczytaliśmy, że trudno jest znaleźć wejście na szlak. Faktycznie oznaczenie ścieżek turystycznych w tym rejonie pozostawia trochę do życzenia, szczególnie jeśli nie posiada się papierowej mapy. Dotyczy to zresztą całej Sejneńszczyzny, która co i już zastawia na nas pułapki na mapie.

Kiedy pierwszy raz wybieraliśmy się do Rezerwatu Łempis podchodziliśmy do niego od strony Kukli i jeziora Kunis (robiliśmy więc dość długą trasę wzdłuż 3 jezior). Samochód zostawiliśmy pod Glinianą Wioską nad jeziorem Pomorze. Weszliśmy na trasę asfaltową w okolicy Wigrańców i skręciliśmy w pierwszą lepszą ścieżkę, która najwyraźniej stanowiła dojazd do prywatnej posesji. Co 50 metrów rozwieszono tabliczki, że jest to teren prywatny. Nie byliśmy więc do końca pewni czy aby nie narzucamy się komuś swoją obecnością i czy tabliczki porozwieszane na drzewach odnoszą się do samej drogi czy też do lasu. Posiłkując się Locus Maps dotarliśmy w końcu na leśny szlak, okalający jeziora od zachodu.

Gdzie zaparkować samochód przy Rezerwacie Łempis

Za drugim razem zaciągnęliśmy języka u znajomych i wiedzieliśmy już, że samochód najlepiej jest zostawić pod Leśniczówką we wsi Wigrańce. Wciąż nie wiedzieliśmy gdzie tą leśniczówkę znaleźć, bo rzecz jasna nie jest zaznaczona na mapie. Ale na szczęście metodą prób i błędów udało nam się do niej dotrzeć i to prawie przy pierwszej próbie. Znajdziecie ją w jednej z leśnych uliczek pomiędzy jeziorem Łempis a Iłgielk (to drugie znajduje się nie w Rezerwacie, tylko na północ od niego).

Przed Leśniczówką znajdziecie tablice informacyjne, niewielki parking i kosz na śmieci.

Według oznaczeń znajdujących się tuż przy wejściu czerwony szlak skręca po chwili w lewo. Żeby dojść do rezerwatu trzeba jednak skręcić w prawo na południe.

Łempis szlak rowerowy

Na jeziorze Łempis znajduje się bodaj jedna keja, z której macie szeroki ogląd na prawie całe jezioro. Skręcając przy niej w prawo znajdziecie się na szlaku, który jest chyba w tym momencie zamknięty? W Internecie trudno znaleźć na ten temat informacje, ale ścieżka jest pełna powalonych drzew. Na pewno nie polecamy jej na spacer z wózkiem czy przejazd rowerem. Zresztą drugą stroną jeziora, od wchodu, biegnie szlak rowerowy. Prowadzi po drogach piaszczystych więc o ile srogo nie padało, będzie trudny do przejechania na dwóch kółkach.