W Czermnej, której granice płynnie zlewają się z Kudową Zdrojem, znajduje się nietypowe miejsce pochówku. Kaplica Czaszek to niewielkie murowane pomieszczenie, położone przy kościele parafialnym, którego sufit i ściany wyłożone są odkażonymi ludzkimi kośćmi i czaszkami pochodzącymi z ciał zmarłych z XVII i XVIII wieku.
Dlaczego kaplica czaszek?
Ten niecodzienny, szczególnie dla katolików, sposób pochówku zmarłych wynika z kilku przyczyn i wydarzeń historycznych okresu XVII i XVIII wieku, które doprowadziły do nagłego wzrostu umieralności w całej Europie, ogarniętej wtedy wojnami religijnymi. Po pierwsze, na początku XVII wieku pomiędzy obozami katolików i protestantów toczy się wojna trzydziestoletnia, a niespełna 100 lat po niej ziemie kłodzkie stają się miejscem rozgrywek pomiędzy Austrią i Prusami o panowanie nad Śląskiem. Z wojną w parze szedł głód, a gdzie brak jedzenia, tam zwykle pojawiają się choroby.
Wraz z kolejnymi falami wojen przychodziły epidemie cholery, które doprowadziły do śmierci tysięcy osób. Na górzystych ziemiach okolic Kudowy trudno jest wykopać głęboki grób. W 1776 proboszcz kościoła w Czermnej Václav Tomášek odnajduje wokół dzwonnicy ludzkie kości. Wkrótce okazuje się, że w okolicy znajduje się wiele miejsc, w których szczątki pochowane w za płytkich grobach, zaczynają pojawiać się na powierzchni ziemi.
Ksiądz postanawia więc stworzyć ossuarium wykończone odnalezionymi w okolicy kośćmi, które stanowi wspólne miejsce pochówku. Wśród osób pochowanych w kaplicy znajdują się ofiary wojen i choroby, m.in. sołtysa Martinca, który zginął rozstrzelany przez Prusów. W czasie wojny śląskiej sołtys Martiniec zdradził Austriakom jak przedostać się przez labirynt tworzony przez Błędne Skały i przeprowadził przez nie oddziały Austrii. Do wyłożenia ścian i sufitów posłużyło 3 tysiące sztuk kości, dalsze 20-30 tysięcy zostały złożone pod drewnianą podłogą kaplicy (te są w znacznie gorszym stanie niż te we wnętrzu kaplicy).
Kaplice czaszek i ossuaria w Europie
W ogólnym obiegu utarła się wiadomość, że w Europie istnieją 3 tego typu kaplice – u nas, w Kutnej Horze i w Rzymie. Z tego co udało mi się przeczytać w Internecie istnieje wiele podobnych miejsc m.in. w Portugalii, Francji, Austrii i Hiszpanii. Jedne mniej a inne dużo bardziej „straszne” niż ta w Kudowie Zdrój. Nie zmienia to jednak faktu, że stanowią rzadkość. Ossurarium znajdującym się w Neapolu przeczytacie tutaj.
Więcej o atrakcjach Kotliny Kłodzkiej i okolicach pisaliśmy między innymi tutaj:
https://zdalaodbiura.wordpress.com/2015/06/07/pod-ziemia-jaskinia-niedzwiedzia/
https://zdalaodbiura.wordpress.com/2015/07/08/skalne-miasto/
3 komentarze