Jeśli jesteś już w Budapeszcie i masz czas obejrzeć nie tylko wszystkie zaułki miasta, ale również sprawdzić co w trawie piszczy w okolicy: dobra wiadomość! Wokół Budapesztu znajdziecie wiele miejsc, gdzie Węgrzy wino nie tylko piją, ale i hodują.
Szentendre
Szentendre to niewielka miejscowość na północ od Budapesztu. Leży zaledwie 20 km od centrum i świetnie nadaje się na cel jednodniowej wycieczki, również rowerowej. Jeśli zdecydujecie się na przejazd rowerem, będziecie mieli okazje przejechać urokliwą trasą prowadzącą niemal przez cały czas wzdłuż zachodniego brzegu Dunaju, który na tym odcinku jest szczelnie obsiany domkami wypoczynkowymi, pensjonatami i kąpieliskami.
Miejscowość jest bardzo stara, pierwsze wzmianki o Szentendre pochodzą sprzed ponad 1000 lat. Przez wiele wieków była wielokulturowym ośrodkiem skupiającym ludność pochodzącą z Bałkanów, Węgrów i Żydów. I co najważniejsze, to właśnie tutaj mieszczą się jedne z najpopularniejszych winnic w okolicach Budapesztu.
Latem przybywa tutaj mnóstwo turystów, ale mimo tłoku warto wybrać się na tutejsze strome uliczki, aby poczuć klimat starego kupieckiego miasta. Szentendre słynie bowiem z wręcz śródziemnomorskiej atmosfery.
Wyszehrad
To właśnie od tego miasta pochodzi nazwa grupy wyszehradzkiej. Pierwsze zjazdy królów Czech, Polski i Węgier odbywały się tutaj już w XIV wieku i stąd wzięła się nazwa współczesnej współpracy między tymi krajami.
Wyszehrad był pierwszą stolicą Węgier. Z czasów średniowiecza zachowały się ruiny pałacu (które można zwiedzać w miasteczku) oraz cytadela, która w bardzo dobrym stanie przeżyła do czasów współczesnych. Aby zwiedzić ją całą należy udać się na dłuższy spacer po okolicznych wzgórzach, do czego bardzo zachęcamy ze względu na piękny widok roztaczający się z zamku na dolinę Dunaju i okoliczne pagórki.
Choć zimą miejsce to ma niezapomniany wampiryczny klimat, to zdecydowanie polecamy wycieczki do Wyszehradu w sezonie ciepłym. Zwłaszcza, że od wiosny do jesieni można się tam wybrać statkiem kursującym po Dunaju.
Etyek
Kolejna, pełna winnic okolica w Budapeszcie, którą możemy z ręką na sercu polecić. Ta niewielka miejscowość jak wzrok sięga otoczona jest polami i winoroślą. Można tu przybyć o dowolnej porze roku i udać się na wycieczkę po winnicach. Najlepiej poza sezonem, kiedy może nie wszystkie winnice są otwarte dla zwiedzających, ale za to można liczyć na prywatną wycieczkę po piwnicach albo spokojnie oddać się degustacji wina z właścicielem winnicy.
W znajdziecie zarówno wielkie plantacje jak i maleńkie uprawy, których właściciele sprzedają swój produkt w niewielkich piwnicach umieszczonych w poaustriackich budynkach ulokowanych w centrum miasteczka.
Jeśli wybieracie się do Budapesztu koniecznie przeczytajcie nasz poprzedni post o tym mieście. Mamy w nim wiele do powiedzenia, w końcu mieszkaliśmy w Budapeszcie przez rok.
Transparentność: nasz artykuł zawiera linki afiliowane Booking.com. Jeśli dokonasz rezerwacji poprzez umieszczony na stronie baner, otrzymamy od Booking.com kilka złotych monet, a Ciebie nie będzie to kosztowało ani złotówki. Będzie nam bardzo miło jeśli zdecydujesz się na skorzystanie z naszych linków. Dzięki!
Mam wielką prośbę jedziemy za dwa tygodnie do Budapesztu chcemy uzupełnić piwniczkę w wina czy możecie polecić sprawdzone miejsca na zakup wina konkretne adresy ?