Wodospady Krka odwiedzane są co roku przez około milion turystów, ale tylko nieliczni z nich docierają do niego inaczej niż jachtem lub samochodem. W czasie naszej wizyty w tych okolicach zdecydowaliśmy się na eksplorację części Parku Narodowego Krka na rowerach. Informacji na temat dostępnych ścieżek rowerowych jest w Internecie jak na lekarstwo, więc przedstawiamy wam w pigułce wszystko co wiemy trasach rowerowych w okolicy wodospadów na rzece Krka.
Park Narodowy Krka
Park Narodowy Krka jest jednym z siedmiu parków narodowych w Chorwacji i jednocześnie jednym z najczęściej odwiedzanych. Zyskał na popularności nie tylko dzięki walorom przyrodniczym, ale też lokalizacji. Znajduje się tylko 12 km od portowego miasta Szybenik w Dalmacji – czyli najczęściej odwiedzanej przez turystów części Chorwacji. Zagląda tu więc niemal każdy turysta.
Pod ochroną znajduje się tu doliny dwóch rzek: Krka oraz Cikola, które płyną tutaj w głębokich kanionach. Wokół nich bujna roślinność, kontrastująca z okolicą. Wysoko, wysoko na ich klifach dominuje krajobraz nieomal pustynny, rosną tam tylko niewielkie drzewa i krzaki. Będąc zaledwie 2 km od wodospadu, nigdy nie przyszłoby Ci do głowy, że w okolicy znajduje się taka masa wody.
Atrakcje turystyczne Parku Narodowego Krka
Park Narodowy ma powierzchnię ponad 109 km² i znajdziecie tu nie jeden, a co najmniej osiem wodospadów. Znaczna część turystów ogranicza się do odwiedzania okolic Skradinu i najwyraźniej jest w pełni usatysfakcjonowana widokiem wodospadu Skradińskiego (Skradinski Buk). To w poprzek jego rozlewiska zbudowana prawie 2 km szlak edukacyjny poprowadzony po drewnianych kładkach. Jednak z tego co widzieliśmy i co mówili nam inni turyści, inne wodospady są również warte twojej uwagi. Znajdziesz je wszystkie zaznaczone na mapie na początku artykułu.
Poza wodospadami w Parku Narodowym warte zobaczenia są ruiny średniowiecznych fortyfikacji, z których najlepiej zachowany jest zamek Kljucica nad rzeką Cikolą. Bynajmniej nie jest to najstarsza budowla w okolicy, bo nad Krką znajdziecie też pozostałości rzymskiego obozu militarnego Burnum. Często odwiedzany jest też klasztor na wysepce Visovac i Eco kampus (znajdziecie w nim również eksponaty z Burnum).
Wodospady Krka rowerem
Jak widzicie atrakcji tutaj nie brakuje, ale są one porozrzucane na sporym obszarze. Z naszego punktu widzenia doskonałym sposobem na zwiedzanie Parku byłaby kilkudniowa wycieczka rowerowa albo kajakowa. Kajaków na szlaku nie widzieliśmy nigdzie i z tego co wiemy ta forma aktywności jest tu niestety zakazana. Rowerzystów jest niewielu, ale są!
Ścieżki rowerowe Park Narodowy Krka
Na stronie Parku Narodowego znajdziesz podstawowe informacje na temat ścieżek rowerowych w Parku. Nawierzchnia to głównie makadam i asfalt. Osobiście podchodziłabym do tego opisu bardzo ostrożnie. Przykładowo, na rodzinnej trasie rowerowej nr 5 asfalt stanowił niewielki odcinek drogi, a większość ścieżek w Parku jest wyznaczonych na drogach gruntowych, które przypominają drogi górskie. Dużo tu żwiru i kamieni. Zdecydowanie w tym wypadku trzeba stawiać na rowery górskie. Aczkolwiek z opisu na stronie Parku Narodowego wynika, że wybrana przez nas trasa miała dość wysoki poziom trudności, jak na trasę rodzinną.
Niestety, Park nie opublikował mapy ścieżek, ale można (chyba) skorzystać z zapisu GPS – nam osobiście nie udało się pobrać tego pliku i na ścieżkę dostaliśmy się trochę przez przypadek, korzystać ze wskazówek naszej gospodyni.
Z naszego doświadczenia wynika, że ścieżki rowerowe poprowadzone są po prostu wzdłuż rzek i prowadzą od jednego punktu widokowego do kolejnego.
Czy można wjechać pod Skradinski Buk na rowerze
Nie, rowerem można dojechać do wejścia do Parku. Rower trzeba zostawić przy kasach lub tuż za nimi. Nie można dojechać rowerami do wejścia na ścieżkę – co jest dość istotne bo od kas do ścieżki jest jakieś 2 km ścieżką w dół.
Co warto wiedzieć o szlakach rowerowych w Parku Narodowym Krka
Przed wybraniem roweru jako wasz środek transportu weź pod uwagę klimat panujący w Dalmacji. Lato jest bardzo gorące (w tym roku w sierpniu temperatura sięgała czterdziestu kilku stopni), a we wrześniu upały nie odpuszczają. W tej okolicy jest bardziej duszno niż na wybrzeżu, a ochłodę znajdziecie tylko w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki. Ścieżki rowerowe poprowadzone są natomiast wysoko nad biegiem rzeki. Są to trasy pozbawione praktycznie jakiejkolwiek ochrony przed słońcem.
Szlak, którym akurat my się przemieszczaliśmy (5) był oznaczony dużymi tablicami. Z tego co wiemy jest to nowość. Stworzono też miejsca postojowe, ze stołami i ławkami. Te, które widzieliśmy, postawiono w pełnym słońcu. Nie wyobrażamy sobie odpoczynku w takich warunkach.
Rowerem ze Skradinu do wodospadów Krka
Najpopularniejszą trasą rowerową jest prawdopodobnie ta prowadząca ze Skradinu do wejścia do Parku. Skradin to obok Szybeniku najpopularniejsza miejscowość wypadowa do Wodospadu… Skradińskiego 🙂
Z miasta poprowadzono ok 5 km trasę rowerową o minimalnym stopniu trudności.
Przeczytaj też
Rowerem wzdłuż Cikoli
Podczas naszego pobytu w okolicy Parku Narodowego Krka nocowaliśmy daleko poza utartym szlakiem – choć w liczbach bezwzględnych bardzo blisko – w Kalpic. Dotarcie tam bez samochodu było dość uciążliwe, brak taksówek w okolicach był zaś największym bodźcem do zwiedzania Parku na rowerze. O ile warunki były sprzyjające aka Staś nie był chory i akurat z nieba nie lał się żar, jeździliśmy na wycieczki wzdłuż Cikoli. Celami naszych wycieczek były najbliższe punkty widokowe i Skradinski Buk.
Jeśli wybierzecie się na wycieczkę rowerową wzdłuż Cikoli, będziecie mieć okazję zajrzeć na kilka punktów widokowych na kanion, a także zobaczyć ruiny zamków (zaznaczyliśmy je na naszej mapie).
Zamki i ruiny fortec w okolicy Drnis
Jeśli podobnie jak my chcielibyście zwiedzić mniej uczęszczane fragmenty Parku Narodowego Krka, dobrym celem wycieczki mogą być ruiny fortec. Zamki, których pozostałości znajdziecie w kanionach Krki i Cikoli stoją tam od średniowiecza, kiedy okolica ta stanowiła część traktu handlowego z wybrzeża do Bośni.
Najbardziej okazałymi są ruiny zamku Kljucic. Jeśli jesteście fanami dramatycznych krajobrazów, jego widok na pewno was zainteresuje. Został wzniesiony przez chorwacką rodzinę szlachecką w XIII wieku i co ciekawe od XVII wieku nie był już zamieszkiwany. Jest to ponoć największy chorwacki zamek.
Trasa biegnie drogami gruntowymi. Cichym towarzyszem waszej trasy będzie samotna góra, z której szczytu ponoć rozpościera się piękny widok na wybrzeże i wyspy w okolicy Splitu i Szybeniku.
Gdzie nocować
Jak wspomnieliśmy, za naszą bazę wybraliśmy sobie miejsce oddalone od Parku Narodowego Krka o kilka kilometrów. Agroturystyka Kalpic przypominała nam podobne miejsca w Toskanii. Oferują noclegi i śniadania, mają basen oraz zewnętrzne jacuzzi (choć osobiście uważamy, że używają za dużo chloru do oczyszczania wody), siłownię i mały plac zabaw. Można też za darmo wypożyczyć u nich rowery i zrobić drobne zakupy spożywcze – lokalne owoce, warzywa, domowej roboty wędliny i chleb. Raz w tygodniu gospodarze przygotowują dla gości kolację, na którą składają się lokalne potrawy.
Jeżeli szukasz noclegu w tej okolicy na więcej niż jedną noc i nie straszne ci mieszkanie na zadupiu, ta agroturystyka to strzał w dziesiątkę. Śmiem twierdzić, że tego typu miejsc w Dalmacji i w Chorwacji jest jak na lekarstwo.
Zwiedzanie na rowerze to najlepsza forma połączenia przyjemnego z pożytecznym. Wybierzmy się na wycieczkę objazdową a o nocleg zadbajmy wcześniej.
Potwierdzam , że wycieczka rowerem na Wodospad Krka spod mostu Sibernik to super rzecz.
Jeśli opisywana jest jako trasa rodzinna to z całą pewnoscią nie można dzieci spuszczać z oka ponieważ moment nieuwagi na półkach skalnych i tragedia gotowa.Mają one po klikaset metrów w dół.
Droga ubita raczej dla opon górskich choć na trekingowych daliśmy radę bez ekscesów.
Rower można wypożyczyć przy szlabanie za kilkadziedziat (chyba 30 lub 40)euro za cały dzien.
Wjazd na trasę albo bardzo rano albo jak w moim przypadku ok.13.
Wtedy trasa w 30 czasem 40 procentach zacieniona naprzemian ze słonkiem.
Ew.po 16 stej bo taniej.
Na wejściu od dorosłego 200 kun od młodzieży szkolnej 120.
Parking przy cmentarzu 50 kun za cały dzień.
Gdyby ktoś się zmęczył dojazdem na rowerze , przy wodospadzie jest miejsce wsiadania na statek dla rowerzystow za dodatkowe 10 kun.
Przy wodospadzie piwko 40 kun,galka lodów 18 czyli drogo.
Nie odkładajcie torebek,saszetek itd. na moście, mostkach pod nogami itd. podczas robienia zdjęć.
Widziałem płynącą szmacianą torbę z zawartością potraconą przez kogoś nogą.
Duży problem się wtedy robi.
Mam nadzieję że mój wpis pomoże w podjeciu decyzji w wyborze tej opcji.