Majówka w Polsce oznacza zwykle braki. Brak miejsca w pociągu. Brak mydła w publicznych toaletach. Cały naród wyjeżdża na wakacje. Dlatego odwieczną zagadką jest: gdzie jechać, żeby nie udusić się w tłumie? Gdzie jechać, żeby nie przepuścić tej resztki pieniędzy, które odkładamy na garnitur do trumny i leki na starość?
Poniżej znajdziecie kilka naszych propozycji na ten wyjazd. Miejsca w Polsce wybraliśmy ze względu na mniejsze zagęszczenie turystów na kilometr kwadratowy. Miejsca za granicą – ze względu na niskie ceny.
Gdzie wyjechać na Majówkę – tanio i bez ludzi
Podlasie
Tutaj po prostu nigdy nie ma tłumów.
W maju komary nie zaczęły jeszcze ciąć, więc może być to ostatni moment na zwiedzanie rozlewiska Biebrzy. Jest to też świetne miejsce na wyjazd rowerowy, na trasie na pewno nie natkniecie się na stada turystów. Nie zabraknie też dobrego jedzenia z międzynarodowym zacięciem.
Gdzie zajrzeć?
- Tykocin – synagoga i restauracja żydowska Tejsza
- Kruszyniany – pola łubinu, meczet i restauracja Tatarska Jurta
- Supraśl – muzeum ikon, lody na ryneczku
- Grabarka – sękacz i święta góra prawosławia
- Białowieża – kornik, żubry i żubrówka
- Zakole Bugu – kajaki i rowery
ufff… naprawdę można długo wymieniać. Sprawdź wszystkie polecane przez nas miejsca w poprzednim wpisie o Podlasiu.
Kaszuby i Kociewie
Jeśli masz dość patrzenia się w ekran i marzysz o tym, żeby popatrzeć na jezioro albo po prostu jakieś drzewa, Kaszuby to idealny wybór. Woda jest tu krystalicznie czysta, lasy piękne. Polecamy szczególnie pod namiot, bo w okolicy znajdziecie wiele miejsc biwakowych położonych nad samymi jeziorami.
Ziemie zamknięte pomiędzy Malborkiem, Chojnicami i Wejherowem mają ogromny potencjał wycieczkowy. Z południa na północ rozciągają się tam na mapie trzy Parki: Park Narodowy Bory Tucholskie, Wdzydzki Park Krajobrazowy oraz Kaszubski Park Krajobrazowy. W okolicach, jeśli dobrze poszperać, można znaleźć również Wdecki Park Krajobrazowy, który kusi zakolami uwielbianej przez kajakarzy rzeki Wdy. Jest zatem w czym wybierać. Parki są od siebie oddalone o zaledwie kilka godzin pedałowania, więc co dziennie można nocować nad innym jeziorem, które będą miały jednak jedną niezmienną cechę – krystalicznie czystą wodę. Zapomnijcie więc o plażowych leżakach w Sopocie po 150 zł od osoby i ruszajcie nad Kaszubskie Morze!
Gdzie zajrzeć
- Kaszubska Chata w Borsku
- Kaszubskie Morze
- spływ kajakowy po rzece Wdzie i Brdzie
- kamienne kręgi w Odrach
- Bar mleczny Kociewiak w Tczewie
- no i oczywiście most w Tczewie też
- zamek w Malborku – bo to tak bardzo blisko (tu oczywiście tłumy będą)
Dolina Pałaców i Ogrodów
Karpacz i Szklarska Poręba będą pękać w szwach. Więc zostawcie je na inny termin i zamiast tego skupcie się na okolicy Jeleniej Góry. Macie do dyspozycji co najmniej trzy parki krajobrazowe i prawie trzydzieści pałaców, trzy browary i jeden zabytek rangi listy UNESCO do zwiedzenia. Warto.
Gdzie zajrzeć
- Pałace!
- przejechać rowerem z Jeleniej Góry do Janowic Wielkich
- Kościół Pokoju w Jaworze
- browar w Miedziance
- Wąwóz Myśliborski
Puszcza Augustowska i Czarna Hańcza
Propozycja dla osób, które szukają zupełnego odcięcia.
Czarna Hańcza moi Państwo, mimo że z nazwy czarna, to jednak oko cieszy przede wszystkim krystalicznie czystą wodą, przez którą przebija się zieleń różnorodnego świata podwodnego. Za czerń odpowiadają natomiast otaczające rzekę drzewa, które czasem przejmują pełną kontrolę nad światłem na szlaku. Nadrzeczne bary dostają od nas wszystkie gwiazdki Michelin’a. Wrócimy po więcej.
Brodnicki Park Krajobrazowy
Ostatnia polska pozycja – Pojezierze Brodnickie. Jest to jedno z tych miejsc gdzie znajdziecie w Polsce święty spokój. W maju kwitną tutaj nenufary, a ptaki ćwierkają. Pomiędzy jeziorami prowadzą leśne dukty, na których nie spotkacie samochodów.
Gdzie zajrzeć
- Brodnica
- Rytebłota
- zamek w Golub-Dobrzyniu
Neapol
Neapol to jak dotąd najtańsze miejsce we Włoszech w jakim byliśmy. Niektórzy kręcą na nie nosem. Że niby jest tu brudno i niebezpiecznie.
Fakt, Neapol jest niczym jądro supernovej tuż przed wybuchem. Ogromna ilość materii upchnięta butem na niewielkim wycinku przestrzeni. Miasto to jeden wielki kocioł czekający żeby wybuchnąć. I choć jazda po ulicach to udręka, która może przyprawić o zawał serca, a wszystkie budynki wydają się sypać na naszych oczach, to miejsce nie potrzebuje żadnego liftingu, żeby nas oczarować.
Znajdziecie tu fascynujące nekropolie, przepastne podziemia, doskonałą kuchnię i klimat taki, że aż włosy stają dęba.
Jeśli przymkniecie oko na koszt biletu lotniczego do Neapolu (co najmniej 200 zł) i na wskazówkę wagi po powrocie z krainy pizzy, to stolica Kampanii jest najlepszym wyborem na majówkę.
Przykładowe ceny
- najlepsza pizza na świecie – 4 euro
- mieszkanie dwupokojowe Airbnb – ok 250 zł
Gdzie zajrzeć
- Pompeje
- Wezuwiusz
- restauracja Da Nennella
- pizzerie: La Starita i Da Michelle
- katakumby
- cmentarz Fontanelle
Dalsze okolice Neapolu są też warte grzechu. Uprzedzam jednak, że ceny na wybrzeżu amalfitańskim są dużo wyższe niż w stolicy regionu.
Więcej przeczytacie w naszym poprzednim wpisie:
Lwów
Lwów jest dla studentów w Krakowie tym, czym Kraków był niegdyś dla studentów z Glasgow .
Jest tu tanio, nawet bardzo tanio. Wiele osób mówi po polsku. Miasto jest piękne, jedzenie smaczne, a kawa ważona po turecku. Dostać się tu można bardzo tanio autobusem. Noclegi są taniutkie.
Jednym słowem, wspaniałe miejsce na wywczas, szczególnie ten imprezowy.
Przykładowe ceny
Nocleg w hostelu w pokoju dwuosobowym – 70 zł (my spaliśmy tutaj)
Obiad w restauracji – 15 – 20 zł
Gdzie zajrzeć
- Stare Miasto (UNESCO)
- Cmentarz Łyczakowski
- bazary (jest taniej niż na polskich jarmarkach)
- Cafe Masoch 🙂
Północna Bułgaria
W wakacje wszyscy lecą na Złote Piaski. Kompletne pustkowia znajdziecie jednak na północy Bułgarii, w okolicach Szabli.
Najdogodniejsze kurorty to kempingi w nadmorskich lasach, wszystkie równo oddalone od świata cywilizowanego. Na plażach jest praktycznie pusto, infrastruktury jak na lekarstwo. Bułgarzy i Bułgarki podchodzą do swoich ciał z lekkością nieznaną Polakom. Plaże są pełne nagich uśmiechniętych rodzin. Zostawiają swoje problemy i kostiumy kąpielowe za sobą. A wybrzeże zamiast zabudować hotelami, Bułgarzy oddali słonecznikowi i jakimś czarnym ptakom, które zamieszkują okoliczne jeziora. Jest nieprzyzwoicie spokojnie i wiejsko.
Gdzie zajrzeć
- skały w Tyulenovo
Przykładowe ceny
Nocleg w pokoju z łazienką – ok 100 zł
Obiad – około 20 zł
Litwa
Litwa to po litewsku Lituva – kraj deszczu. Lasy są tu bezkresne, a pojezierza puste. Jeśli masz coś do mazurskich tłumów, Litwa to kierunek dla Ciebie.
„Niemen interesował mnie od zawsze, a co najmniej od chwili gdy przeczytałem Nad Niemnem” – powiedział nikt nigdy… Na szczęście Niemen był nudny tylko na papierze. Blisko polskiej granicy znajdziecie Dzukijski Park Narodowy, a w nim przepiękne zakole Niemenu i krystalicznie czystą Ulę. Przejedź 100 km dalej i traficie na Park Regionalny Zakola Niemna.
Poza tym warto wpaść nad Bałtyk, powłóczyć się po lasach i poszukać niedźwiedzia. Regularnie wybieramy się tam co dwa lata, a w tym roku w końcu wyjeżdżamy tam z rowerami.
Gdzie zajrzeć
- zakole Niemenu
- Dzukijski Park Narodowy
- Wilno
- Mierzeja Kurońska