Kozieniczanie znają Królewskie Źródła na wylot. Obok plaż nad Wisłą to najpopularniejsze miejsce weekendowych spotkać za miastem, rowerowych wycieczek szkolnych. Nawet legend, bo według bajań starców Kozienice mają zawdzięczać swoją nazwę polującemu w Puszczy królowi, który według podania chybił strzału polując na kozła.
Królewskie Źródła to jedno z najpiękniejszych miejsc nad Zagożdżonką. Ale jednocześnie też zdecydowanie najtłoczniejsze. Sprawdź jak i kiedy ta dotrzeć.
Królewskie Źródła
Królewskie Źródła to rezerwat przyrody, którego obiektem ochrony są… między innymi właśnie źródła. Konkretnie dwa źródła rzeki Zagożdżonki, a obok tego bagna, rozlewiska i piękne lasy. Jeśli ominiecie chmary turystów, którzy pojawiają się tu w każdy ciepły weekend, to macie szansę spotkać tu łosia oraz bobry.
Infrastruktura nad Królewskimi Źródłami
Kilka lat temu rozbudowano ścieżkę dydaktyczną idącą wzdłuż koryta Zagożdżonki. Wymieniono barierki pomostów i kładek, które obecnie są najpopularniejszym miejscem spacerowym w okolicy. Postawiono również fajną stację obserwacji ptaków.
A na polanie przy wejściu na szlak postawiono infrastrukturę grillową, Można tu te zorganizować ognisko. Z przyjemnością dodam, że postawiono tu też dwie sławojki.
W czasach zaboru austriackiego przez rezerwat przechodziła kolej (most nad Zagożdżonką stanowił fragment tej infrastruktury a idąca na południe droga prowadzi właśnie po dawnym nasypie kolejowym). Z tego czasu zachował się przy rezerwacie Czerwony Dom, dawne mieszkanie dróżnika. Jeszcze kilka lat temu w poaustriackim budynku ulokowana była knajpa, miejsce niejednej lokalnej imprezy rodzinnej i sylwestrów. Niestety Czerwony Dom spłonął w 2011 roku. Dziś o dawnej kolei przypomina tylko mała gastronomia prowadzona w wagonie kolejki.
Królewskie Źródła szlaki piesze
Do Królewskich Źródeł można dotrzeć przeróżnymi szlakami. Tutaj opiszemy tylko kilka podstawowych, prowadzących od Kozienic, Kociołek i Pionek. Wszystkie opisane trasy znajdziecie zaznaczone na mapie poniżej.
Szlak pieszy z Kozienic do Królewskich Źródeł
Wariant I
Długość trasy: około 8 km
Przez Kociołki
Niebieskim szlak
Chyba najprzyjemniejszy wariant, wymagający przejścia po asfalcie w zasadzie jedynie odcinka w samych Kozienicach.
W mieście należy odnaleźć bar Kaskada przy rozlewisku na Zagożdżonce. Tam wchodzimy na ścieżkę prowadzącą prawą stroną rzeki, po prawej ręce mając cmentarz żydowski, a po lewej Zagożdżonkę. Dochodzimy do torów i przechodzimy po nich na drugą stronę rzeki. Dalej kontynuujemy ścieżką wzdłuż rzeki (oraz ogródków działkowych). W ten sposób dojdziecie aż do Kociołek, gdzie trzeba przekroczyć drogę krajową i dalej kierować się na zachód wzdłuż rzeki.
Po około 1,5 km po lewej stronie zobaczycie kamienny most w Kajzerówce. Warto dla niego trochę zboczyć ze szlaku, a potem kontynuować spacer po niebieskim szlaku albo przejść przez most i posiłkując się mapą dojść do rezerwatu od drugiej strony.
Wariant II
Długość trasy: 10 km w jedną stronę
Przez Katarzynów
Bardzo przyjemna droga prowadząca mniej więcej od dwora w Kozienicach do Królewskich Źródeł. Prowadzi najpierw wzdłuż ulicy Kochanowskiego a następnie po osiedlu Borki, wzdłuż pól i łąk aż do lasu na Aleksandrówce. Tam możecie wejść już na trakt, który poprowadzi was po lesie aż do drogi 737, którą wystarczy przekroczyć, żeby trafić na ścieżkę prowadzącą już do samego rezerwatu.
Szlak pieszy z Pionek do Królewskich Źródeł
Długość trasy: prawie 10 km
Jeśli wysiądziecie w Pionkach przy cmentarzu, możecie pokonać 10 km trasą idąc prawie wyłącznie po lesie.
Szlak pieszy z Augustowa
Długość trasy: ok 5 km
Zarówno Nowiny jak i Augustów to miejscowości położone najbliżej Królewskich Źródeł. Można do nich trafić idąc w całości po lesie.
Szlak pieszy z Kociołek na Królewskie Źródła
Długość trasy: 4 km
Jeśli wysiądziecie na przystanku przy szkole w Kociołkach, idąc szlakiem niebieskim wzdłuż Zagożdżonki traficie aż do Królewskich Źródeł. Po drodze polecam zajrzeć na mostek w Kajzerówce.
Ja zwykle zostawiam auto przy ostatnim domu w Kociołkach pod lasem gdzie jesienią zatrzymują się wszyscy grzybiarze i idę nieoznakowanym szlakiem prowadzącym trochę głębiej przez las.
Jak dojechać na Królewskie Źródła
Królewskie Źródła znajdują się dość daleko od głównej trasy. Samochodem najłatwiej jest tam dojechać korzystając z trasy 737 pomiędzy Augustowem a Nowinami.
Aktualnie nie jest już możliwe dojechanie autem do samego rezerwatu / miejsca piknikowego (za wyjątkiem osób niepełnosprawnych). Samochód trzeba będzie zostawić na parkingu umieszczonym mniej więcej 1600 metrów od rezerwatu – o ile usuną stamtąd ścięte pnie drzewa… W czasie naszej ostatniej wizyty nie dało się dojechać dalej niż do parkingu znajdującego się tuż przy trasie 737, co oznaczało, że czekał nas stamtąd jeszcze 3 km spacer. Mamy nadzieję, że to się zmieni. Rozumiemy potrzebę zakazu wjazdu pod sam rezerwat, jednak 3 km spacer po asfalcie, nawet jeśli nowym, to żadna przyjemność. Pociesza nas jednak to, że trasa w końcu jest w pełni przystosowana do jazdy rowerem.
Dojazd rowerem do Królewskich Źródeł
Jeśli poruszacie się rowerem, warto zdecydować się na inną drogę, niż ta prowadząca w linii prostej z trasy 737 do parkingu. W weekendy jest zatłoczona, a przejeżdżające samochody powodują wzbijanie w powietrze tumanów kurzu, które was zaduszą. Możecie posiłkować się szlakami pieszymi opisanymi u góry.
Królewskie Źródła dojazd busem
Na Królewskie Źródła traficie też transportem zbiorowym jeśli oczywiście nie straszne wam długie spacery. Konkretnie busami jeżdżącymi na trasach:
Kozienice – Radom
Poproście o wysadzenie przy zjeździe na Królewskie Źródła lub na przystankach w Nowinach lub Augustowie
Kozienice – Pionki
Poproście o wysadzenie przy zjeździe na Królewskie Źródła lub na przystankach w Nowinach, Augustowie lub Pionkach.
Kozienice – Zwoleń
Poproście o wysadzenie na Aleksandrówce (dużo dłuższy spacer) lub w Kociołkach.
Kiedy najlepiej jechać na Królewskie Źródła
Zdecydowanie odradzam wizyty w rezerwacie w weekendy, szczególnie te z ładną pogodą. Miejsce zmienia się w tedy w piknikownie, żeby nie powiedzieć imprezownie. Na kładkach jest też wtedy dość tłoczno.
Zupełnie inne doświadczenia staną się waszym udziałem, jeśli na Królewskie Źródła pojedziecie w tygodniu. Odwiedzamy to miejsce co kilka miesięcy, często po to by złapać trochę świeżego powietrza w przerwie od pracy zdalnej i zawsze jesteśmy jedynymi osobami na kładkach.
Jeżeli zaś chodzi o pory roku, to w mojej opinii w zasadzie każdy miesiąc jest tu piękny. Jeśli jednak podróżujesz w te strony po raz pierwszy i prawdopodobnie ostatni w życiu, to zasady odwiedzin są takie jak wszędzie w Polsce – najlepiej trafić na ładną pogodę, wcześnie rano lub popołudniu.
Ciekawe miejsca w okolicy Królewskich Źródeł
Jeśli jesteście już w Puszczy Kozienickiej, nie poprzestańcie na wizycie na Królewskich Źródłach. W odległości spaceru od rezerwatu znajdziecie drugi – Brzeźniczka.
Poza tym w Puszczy nie brakuje innych godnych uwagi miejsc, z których najbardziej polecamy Krępiec przy Garbatce Letnisko. Wszystkie polecane przez nas cele wycieczek w lasach wokół Kozienic i Pionek znajdziecie w naszym poprzednim wpisie.
A jeśli po spacerach po lesie zatęsknicie za odrobiną cywilizacji, to oczywiście zajrzyjcie do samych Kozienic.
Co warto zobaczyć w Kozienicach
Poza tym nie pomińcie przy swojej wizycie samych Kozienic. Szczególnie w sezonie zbioru jagód. Dlaczego? Kozienice nie są może jagodowym potentatem, ale kupicie tu najlepsze jagodzianki na świecie. Znajdziecie je przy Radomskiej 18, ale musicie się spieszyć, bo zwykle są one wykupione w pół godziny po dostawie.
W Kozienicach mamy też cuda architektury. W tej małej miejscowości znajdował się letni pałac Jagiellonów. Niestety sam pałac został odbudowany w kiepskim stylu, ale jego oficyny są wciąż piękne a park na tyłach posiadłości jest odpowiedni na leniwy spacer.
Warto zajrzeć też nad jezioro lub wybrać się na wycieczkę nad Wisłę.
Więcej o atrakcjach Kozienic przeczytacie w naszym poprzednim wpisie.
Spływ kajakowy po Radomce
A jeśli na zwiedzanie chcecie poświęcić więcej niż jeden dzień, spłyńcie kajakiem po Radomce. Latem to bardzo leniwa rzeczka, odpowiednia dla kajakarzy-amatorów.
Spora dawka pomocnych informacji i fotorelacja, która zachęca do odwiedzenia tego miejsca. Pozdrawiamy!